Info ECAG
Moskwa zwiększając swoją aktywność na terenie boliwariańskiej Ameryki Łacińskiej nie zapomina o drogim ze swych historycznych, strategicznych sojuszników, Nikaragui.
Pod ponownymi rządami prezydenta Daniela Ortegi – republika ta widzi szansę na wzrost swej roli w regionie i poszerzanie zakresu niezależności od Stanów Zjednoczonych we współpracy z innymi ośrodkami rodzącego się świata wielobiegunowego, w tym zwłaszcza z Rosją.
Pierwszy etap zbliżenia nikaraguańsko-rosyjskiego miał miejsce w 2008 r., kiedy to, po spotkaniu z ówczesnym prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem podczas szczytu Boliwariańskiego Sojuszu dla Ameryki – Daniel Ortega uznał niepodległość Abchazji i Osetii Południowej oraz jednoznacznie wsparł dyplomatycznie Rosję w wojnie obronnej z Gruzją. W odpowiedzi Moskwa podarowała Nikaraguańczykom dwa nowoczesne śmigłowce wojskowe i udzieliła pomocy finansowej w wysokości 10 mln USD.
Jak zapowiedział niedawno minister rozwoju, przemysłu i handlu Nikaragui, Orlando Solórzano – w bieżącym roku rzeczowa pomoc rosyjska obejmie m.in. 30.000 ciągników i 50 kombajnów, a także 100.000 ton pszenicy, co pozwoli utrzymać niskie ceny chleba dla miejscowych mas ludowych.
Zgromadzenie Narodowe Nikaragui ratyfikowało też porozumienie o otwarciu w Managui rosyjskiego Ośrodka Nauki i Kultury. Jako podkreślił przewodniczący parlamentarnej komisji spraw zagranicznych Jacinto Suarez – pozwoli ono Nikaraguańczykom poznawać język i osiągnięcia Rosji, zaś najlepsi studenci otrzymają stypendia na studia na rosyjskich uniwersytetach. Podpisana też została umowa o współpracy przy wykorzystywaniu przestrzeni kosmicznej do celów pokojowych, przewidująca korzystanie przez Nikaraguę z globalnego systemu nawigacji satelitarnej GLONASS (alternatywnego dla amerykańskiego systemu GPS).
Nikaragua i Rosja będą również ściśle współpracować w zakresie bezpieczeństwa, w tym w walce z terroryzmem i handlem narkotykami. Jeszcze w marcu 2013 dyrektor rosyjskiej Federalnej Służby Kontroli Narkotyków Wiktor Iwanow wziął udział w położeniu kamienia węgielnego pod budowę regionalnego centrum szkoleniowego antynarkotykowych sił nikaraguańskich. Z kolei w kwietniu szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Walery Gierasimow odwiedził Nikaraguę, gdzie wziął udział w ceremonii otwarcia stworzonego z pomocą Rosji Centrum Szkolenia Zawodowego im. marszałka G. Żukowa dla miejscowych sił zbrojnych. Federacja doposaży również tutejsze siły bezpieczeństwa, m.in. w wozy wielozadaniowe GAZ-2975 Tigr.
Nikaragua jest obok Wenezueli i Kuby głównym partnerem politycznym Rosji na półkuli zachodniej. Moskwa liczy też, na zwiększenie tam swojej obecności ekonomicznej. Zgadza się to też z linią polityczną sandinistów i całego latynoamerykańskiego obozu boliwariańskiego. Dla obu stron jest to bowiem szansa na poszerzanie międzynarodowej bazy wzajemnego wsparcia.
Przeczytaj również:
Maciej Duszczyk/Liberte!: Migracje i integracje
ECAG: Marcin Domagała o Syrii na antenie Czwórki Polskiego Radia
ECAG: Nabór ochotników do walk o Wzgórza Golan
Jarosław Tomasiewicz: Rewolucja narodowa
Komentarze